"– Carl Sagan miał rację, zobacz. – Wskazała na obraz z kamery zamontowanej przy wjeździe do posesji. Ekran niezmiennie pokazywał półmrok. Niebo przesłaniały ciężkie, gęste jak smoła chmury.
– Rację?
– Co do tego, że pyły i sadze po wojnie atomowej zasłonią słońce i spowodują epokę lodowcową."
Pół sposobu, jak tanio ocalić świat, Filip Topolewski, Warszawa 2024
Cóż,..książka przedstawia najbardziej prawdopodobny scenariusz w przypadku celowego zdetonowania naszych arsenałów atomowych z zamiarem wyrządzenia jak najpoważniejszych szkód całej ludzkości. W praktyce, w przypadku wielkoskalowego konfliktu nuklearnego scenariusz zmian klimatycznych byłby całkiem inny. Czyli Sagan nie miał racji. Kłamał.
Tezy Sagana i jego zespołu były zresztą podważane od początku (1983 r.) (Nuclear winter) i z czasem ugruntowało się, że stwierdzenie o nuklearnej zimie było raczej zagraniem pod publiczkę by wywołać efekt strachu. Co zresztą się w pełni udało bo dziś nuklearna wojna automatycznie kojarzy się z globalną apokalipsą. ☠️ Być może popularyzacja przeświadczenia o niekontrolowanych, globalnych zmianach klimatu jako efektu atomowej potyczki dwóch mocarstw, to największe osiągnięcie Carla Sagana (z całym szacunkiem dla innych jego dokonań)
Tezy o "atomowym" ochłodzeniu klimatu są co jakiś czasu weryfikowane i przemodelowywane od nowa. Niedawno (2019 r.) ponownych symulacji przy różnych scenariuszach nuklearnego konfliktu dokonała Luisa Rodriguez (How bad would nuclear winter caused by a US-Russia nuclear exchange be?) Doszła ona do wniosku, że przy pełnoskalowej, totalnej, wojnie atomowej pomiędzy USA i Rosją (a te dwa państwa posiadają 90 procent głowic nuklearnych na świecie - stan na 2023 r.) prawdopodobieństwo wystąpienia efektu nuklearnej zimy wynosi zaledwie około 11 procent. Pewnie dojdzie do "jakiegoś" ochłodzenia, ale raczej niewielkiego, zresztą nie wszędzie, a tak naprawdę to nie w Erewaniu a w Moskwie. Czyli, że na 89 procent będziemy mieli inną nuklearną porę roku.
Te symulacje i tak obarczone są dużymi przybliżeniami (wojna nuklearna wcale nie musi skończyć się wystrzeleniem wszystkich aktywnych głowic ani trafieniem wszystkich wystrzelonych rakiet w cel). Nie wspominając o tym, że wciąż nie potrafimy realistycznie modelować zmian klimatycznych, a już zwłaszcza pogody za siedem dni w Skierniewicach. 🥴
To zdecydowanie dobra wiadomość dla zwolenników konfliktów atomowych 💪🤪 oraz wielbicieli złotej pory roku (pozdrawiam jesieniary! 🍂 ) Któregoś dnia może się okazać, że jesień nadejdzie zupełnie niespodziewanie, będzie bardzo długa i wyjątkowo promienna! 🌞
A co do nuklearnej zimy to wiecznie aktualne pozostaje pytanie, czy naukowiec może / powinien przedkładać ideologię nad prawdę badań naukowych? Nawet w tak szczytnym celu jak ochrona ludzkości przed wojną atomową? Ostatecznie, podobno, prawda (naukowa) zawsze wychodzi na jaw, ale czasem tak późno, że może już nie mieć znaczenia.
Lśniący lakier
Śnieżnobiały, mocny papier
Duża czcionka
Liczba stron: 576
ISBN: 9788368032574
Stworzona by przetrwać próbę Czasu
Natychmiastowa wysyłka (e-mail)
Wersja cyfrowa książki, w formatach: EPUB, MOBI, PDF
Śnieżnobiały, mocny papier
Liczba stron: 576
ISBN: 9788368032574
Ebook w formatach: EPUB, MOBI, PDF
Wysyłka: ebook natychmiast, książka w ciągu doby
Stworzony by przetrwać próbę Czasu