Koniec świata, ekologia, prawa człowieka... Wszystko jedno. Jeśli o mnie chodzi, nie zamierzam kiwnąć malutkim palcem u stopy. Świat to jedno wielkie wulgarne kłamstwo. Tylko ja jestem prawdziwy.

Przemek lubi szybkie samochody i szybkie kobiety. Robi w reklamie i sam jest swoją najlepszą reklamą. Ma bogatą garderobę na każdą okazję oraz sylwetkę wyrzeźbioną na treningach z coachem (cztery stówy za godzinę). Zawsze skupiony na najważniejszym. I jego potrzebach.

Cena braku działania jest znacznie wyższa niż koszt popełnienia błędu.

Natalia (prawdziwe imię Zofia) lubi bardzo szybkie motory i jeszcze szybsze działanie. Jej piękne oczy nie stępiają hardego, przenikliwego spojrzenia, a smukła figura nie zasłania drzemiącej w niej siły. Poza tym jest zakonnicą. Zna wiele praktycznych trików. I kung-fu.

Wszystko sprowadza się do rachunku prawdopodobieństwa, w którym akurat świecie jest ta moja kopia, z którą właśnie rozmawiasz. Jeśli jest ona w świecie, w którym będzie bogata, to nie ma sensu użeranie się z materią, wysiłek i praca, bo i tak nie zmienisz wszechmocnych praw fizyki. Najlepiej jest usiąść i czekać.

Ted lubi gry komputerowe, porno i gry komputerowe. W rzadkich wolnych chwilach, gdy nie robi tego, co lubi, pomaga znajomym ratować świat. Ponadto ma doktorat z fizyki. I pałac.

Cywile nie mają pojęcia o tym, co naprawdę kształtuje świat.

Karol jest beztroski, roześmiany i łagodny gdy nie pracuje. A pracuje w służbie bezpieczeństwa. Cały czas. Do końca świata i kilkadziesiąt dni dłużej.

Wcale nie trzeba powtarzać tych samych zaklęć, liturgii, co nasze babki i prababki. Reguły są po to, by je łamać, nieprawdaż?

Ewa zna się na czarnych dziurach. Prawdopodobnie najlepiej w naszej galaktyce. Najłatwiej spotkać ją w samolocie. Lubi muzykę klasyczną oraz dania wege. Potrafi spakować całe życie w jeden plecak.